Menadżer zdradził dokładną datę powrotu do klatki Marcina Różalskiego

Materiały prasowe / dsfchallenge.com / Na zdjęciu: Marcin Różalski
Materiały prasowe / dsfchallenge.com / Na zdjęciu: Marcin Różalski

Marcin Różalski (7-4) kolejną walkę w formule MMA stoczy 19 stycznia na gali Babilon MMA 7. Jak na razie nie jest znane miejsce, gdzie odbędzie się to wydarzenie, ani rywal byłego mistrza KSW.

W tym artykule dowiesz się o:

Różalski w październiku związał się umową na kilka walk z organizacją Tomasza Babilońskiego. "Różal" to obecnie również zawodnik federacji DSF Kicboxing Challenge, która jednak wyraziła zgodę na jego pojedynki w MMA.

40-letni zawodnik ostatni raz zawalczył 13 kwietnia w warszawskiej hali Torwar. W pojedynku na zasadach K-1 zrewanżował się on Peterowi Grahamowi za porażkę z KSW 28 w Szczecinie. Do MMA Marcin Różalski powrócił po efektownym nokaucie, który zafundował on Fernando Rodriguesowi Jr, w maju 2017 roku na PGE Narodowym. Polak znokautował wówczas Brazylijczyka po 16 sekundach walki i zdobył pas w kategorii ciężkiej KSW, który kilka dni później zwakował.

Obecnie trwają poszukiwania rywala dla Różalskiego. Wśród kandydatów do walki z nim był m.in. legendarny Antonio Silva.

ZOBACZ WIDEO ACB 90: trener Marcina Helda ocenił walkę w Moskwie

Komentarze (3)
avatar
oldtimer
16.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z takim wyglądem to cały czas w klatce :)... 
raap
16.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
co trzeba mieć we łbie aby zrobić sobie coś takiego na pysku .To nie jest pytanie. 
avatar
anunaki
16.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Różal miał zawsze taki styl wypowiedzi i zachowania zwierzęcy, ale żeby zewnetrznie też zrobić z siebie małpe ;)