ACA 92: potężne łokcie rozbiły twarz Celińskiego. Polak przegrał walkę o pas

Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Karol Celiński
Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Karol Celiński

Karol Celiński (16-7-1) przegrał walkę o pas kategorii półciężkiej organizacji ACA z Dowłedzanem Jagszimuradowem (17-5-1). Polak w 4. rundzie został rozbity potężnymi łokciami przez zawodnika z Turkmenistanu i sędzia musiał przerwać pojedynek.

W tym artykule dowiesz się o:

Starcie Celińskiego z Jagszimuradowem było walką wieczoru gali ACA 92 w warszawskiej hali Torwar. Olsztynianin przez trzy rundy toczył wyrównany bój z mistrzem, w którym ciężko było wskazać stronę przeważającą.

W 4. odsłonie walki Dowłedzan Jagszimuradow uzyskał przewagę, sprowadzając Karola Celińskiego do parteru. Tam zdobył pozycję boczną i zaczął mocno obijać Polaka. Na głowie "Cebuli" pojawiło się spore rozcięcie, ale sędzia nie przerywał pojedynku, pomimo dużego rozcięcia. Celiński starał się skorzystać z uwag osób ze swojego narożnika, w którym stał m.in. Mamed Chalidow i udało mu się wstać, ale po chwili jego rywal ponownie wywrócił go i rozpoczął kanonadę brutalnych łokci z góry, które zakończyły pojedynek.

Zobacz także: Saidow zwycięski na ACA 92 w Warszawie

Dla Celińskiego była to pierwsza porażka w rosyjskiej organizacji. Polak na starcie o tytuł zasłużył sobie serią czterech wygranych z rzędu. Zawodnik olsztyńskiego klubu Berkut Arrachion w przeszłości bił się m.in. dla federacji KSW czy MMA Attack.

Zobacz także: Kontrowersyjna przegrana Piotra Strusa

Z kolei Dowłedzan Jagszimuradow zwyciężył siódmy pojedynek z rzędu, w tym szósty przed czasem. 29-latek po raz pierwszy obronił tytuł mistrza ACA w kategorii do 93 kg.

ZOBACZ WIDEO Maciej Kawulski o Mamedzie Chalidowie: może w jego sercu coś pęknie

Komentarze (1)
avatar
Patryk Niklaszewski
17.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak widać nasi "patrioci" mocni tylko w gębie i narody gdzie modny jest kato nacjonalizm są po prostu słabe.