Ishii zwyciężył czwartą walkę z rzędu. Japończyk sprowadził przeciwnika do parteru już po minucie pojedynku, a tam zajął dominującą pozycję zza pleców, z której zadał Carlosowi serię mocnych ciosów, po których sędzia przerwał starcie
Złoty medalista olimpijski w judo ma już zaplanowany kolejny pojedynek. 2 marca na gali HEAT 44 w Nagoyi zmierzy się z Callym Gibrainnem de Oliveirą. Kibice w Polsce wyczekują też debiutu Satoshiego Ishii w KSW.
32-letni weteran MMA na co dzień trenuje pod okiem Mirko Filipovica. Pod koniec stycznia tego roku Ishii podpisał kontrakt z Martinem Lewandowskim i wzmocnił kategorię ciężką w największej europejskiej organizacji.
Zobacz także: Udany debiut "Cro Copa" w Bellatorze
Mistrz olimpijski z Pekinu w zawodowym MMA zadebiutował w grudniu 2009 roku. Od tego czasu stoczył 28 pojedynków, z których wygrał 19. Na jego koncie są zwycięstwa z m.in. Jeromem Le Bannerem, Timem Sylvią czy obecnym mistrzem KSW w wadze ciężkiej, Philipem De Friesem.
ZOBACZ WIDEO Maciej Kawulski o Mamedzie Chalidowie: może w jego sercu coś pęknie