Kurs na zwycięstwo Borysa Mańkowskiego oscyluje w granicach 1.4, a w przypadku Normana Parke'a sięga 2.7. Oznacza to, że w przypadku wygranej Polaka, zysk na każdej postawionej złotówce na "Tasmańskiego Diabła" wyniesie 0,23 zł, a jeśli zwycięży Irlandczyk 1,35 zł (po odjęciu podatku).
Pojedynek Mańkowskiego z Parkiem będzie jedną z głównych atrakcji gali KSW 47. W październiku 2017 roku, w Dublinie, pomiędzy tymi zawodnikami doszło do awantury po walce "Stormina" z Mateuszem Gamrotem. Teraz będą mogli oni załatwić prywatny konflikt w okrągłej klatce polskiej federacji.
Zobacz także: Karol Bedorf chce walki z mistrzem olimpijskim
Dla fightera z Poznania występ w Łodzi będzie powrotem do KSW po ponad rocznej przerwie, spowodowanej kontuzjami.
Oto krótka zapowiedź walki Mańkowski - Parke:
W walce wieczoru KSW 47 Tomasz Narkun zmierzy się z Philipem De Friesem, a stawką tego pojedynku będzie pas kategorii ciężkiej, należący do Anglika. Polak z kolei stanie przed szansą zdobycia drugiego tytułu w federacji, gdyż od 2015 roku jest on czempionem w wadze półciężkiej.
Zobacz także: Adam Kownacki nie myśli o MMA
ZOBACZ WIDEO: Radosław Paczuski zaskoczył w debiucie. "MMA trenuje dopiero od pięciu tygodni!"