KSW 47: Mariusz Pudzianowski nadal myśli o pasie wagi ciężkiej KSW

Newspix / Grzesiek Jędrzejewski / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski
Newspix / Grzesiek Jędrzejewski / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski

Mariusz Pudzianowski (12-6) już 23 marca zmierzy się z Szymonem Kołeckim (6-1) na gali KSW 47. 42-latek na media treningu nie chciał zdradzić taktyki na walkę z mistrzem olimpijskim, ale przyznał, że nadal celuje w pas kategorii ciężkiej.

Pudzianowski już 10 lat walczy dla federacji KSW. Do tej pory odniósł w niej 12 zwycięstw, pokonując m.in. Pawła Nastulę, Rollesa Gracie czy Jaya Silvę. Pięciokrotny mistrz świata strongmanów już kilka razy był blisko pojedynku o tytuł w polskiej federacji, ale doznawał porażek w ważnych konfrontacjach z Peterem Grahamem czy Karolem Bedorfem.

- Oczywiście, że chciałbym stoczyć walkę o pas. Na to trzeba jeszcze zapracować, to nie ten etap, jeszcze kilka walk trzeba stoczyć. Rękawic nie składam, wszystko jest możliwe, jestem cierpliwy - powiedział Mariusz Pudzianowski na media treningu.

Zobacz także: Znamy ostateczną kolejność walk KSW 47

"Pudzian", zapytany o taktykę na walkę z Szymonem Kołeckim, nie chciał zdradzić swojego planu. - Jestem przygotowany na każdą opcję. Jest dobrze, okres przygotowawczy dobrze przepracowałem. Ktoś musi wygrać. Lewa pięść to śmierć, a prawej się sam boję (śmiech) - dodał zawodnik z Białej Rawskiej.

Pudzianowski jest faworytem bukmacherów w konfrontacji z Kołeckim. Dodatkowo były sztangista 23 marca zadebiutuje w klatce KSW. Ostatnio mistrz olimpijski był gwiazdą federacji Babilon MMA.

Oto, jak "Pudzian" zaprezentował się na media treningu:

ZOBACZ WIDEO Kawulski o planach KSW na rok 2019. "Nasz cel to zagranica. Chcemy przyśpieszyć"

Komentarze (0)