Szymajda to jeden z najnowszych nabytków polskiej federacji. 29-latek do tej pory był gwiazdą i mistrzem lokalnej organizacji Thunderstrike Fight League. Na jego koncie widnieją zwycięstwa z m.in. Robertem Maciejowskim czy Kamilem Lamprychtem.
- Jest to mocny rywal, nie ma co ukrywać. Ja odbieram to tak - KSW daje mi mocnych rywali, ale to tylko potwierdza fakt, że mają wysokie oczekiwania wobec mnie. To dla mnie komplement - powiedział Hubert Szymajda na media treningu.
Zobacz także: Zapowiedź walki Szadziński - Ziółkowski
Faktycznie, Szamil Musajew to kolejna "perełka" wyłowiona przez KSW z europejskiej sceny MMA. Niepokonany Rosjanin może poszczycić się zawodowym rekordem 11 wygranych, w tym 8 przed czasem. W Lublinie jednak kibice będą dodatkowym atutem jego przeciwnika.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Rasistowski skandal w Gdańsku! "Powinniśmy piętnować takie zachowanie a nie robimy kompletnie nic"
- Już od kilku tygodni czuję wsparcie kibiców, super energię. To tylko determinowało mnie do cięższej pracy, nie mogę doczekać się samej walki - dodał "Małpa".
Gala KSW 48 będzie transmitowana na sportowych antenach Polsatu. W walce wieczoru Roman Szymański zmierzy się z Salahdinem Parnassem o tymczasowy pas w kategorii piórkowej.
Zobacz także: Walka legend MMA na horyzoncie