KSW 48: Hubert Szymajda czuje się doceniony przez federację. "To dla mnie komplement"

Newspix / MARCIN SZYMCZYK/FOTOPYK / Na zdjęciu: Hubert Szymajda
Newspix / MARCIN SZYMCZYK/FOTOPYK / Na zdjęciu: Hubert Szymajda

Hubert Szymajda (8-2) już 27 kwietnia zadebiutuje w KSW i zmierzy się z faworyzowanym Szamilem Musajewem (11-0). "Małpa" cieszy się z faktu, że zawalczy przed własną publicznością w Lublinie, ale wie, że w klatce czeka go piekielnie trudny rywal.

W tym artykule dowiesz się o:

Szymajda to jeden z najnowszych nabytków polskiej federacji. 29-latek do tej pory był gwiazdą i mistrzem lokalnej organizacji Thunderstrike Fight League. Na jego koncie widnieją zwycięstwa z m.in. Robertem Maciejowskim czy Kamilem Lamprychtem.

- Jest to mocny rywal, nie ma co ukrywać. Ja odbieram to tak - KSW daje mi mocnych rywali, ale to tylko potwierdza fakt, że mają wysokie oczekiwania wobec mnie. To dla mnie komplement - powiedział Hubert Szymajda na media treningu.

Zobacz także: Zapowiedź walki Szadziński - Ziółkowski

Faktycznie, Szamil Musajew to kolejna "perełka" wyłowiona przez KSW z europejskiej sceny MMA. Niepokonany Rosjanin może poszczycić się zawodowym rekordem 11 wygranych, w tym 8 przed czasem. W Lublinie jednak kibice będą dodatkowym atutem jego przeciwnika.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Rasistowski skandal w Gdańsku! "Powinniśmy piętnować takie zachowanie a nie robimy kompletnie nic"

- Już od kilku tygodni czuję wsparcie kibiców, super energię. To tylko determinowało mnie do cięższej pracy, nie mogę doczekać się samej walki - dodał "Małpa".

Gala KSW 48 będzie transmitowana na sportowych antenach Polsatu. W walce wieczoru Roman Szymański zmierzy się z Salahdinem Parnassem o tymczasowy pas w kategorii piórkowej.

Zobacz także: Walka legend MMA na horyzoncie

Komentarze (0)