Niesiony dopingiem kibiców w Lublinie Szymajda ostro ruszył na rywala. Szamil Musajew szybko jednak sprowadził Polaka do parteru. Tam Rosjanin był bezbłędny. Obijał Polaka kolanami, łokciami, a lokalny bohater nie potrafił znaleźć sposobu, aby wydostać się z niewygodnej pozycji.
Zawodnik z Moskwy w końcu dopiął swego. Wykluczył lewą rękę Huberta Szymajdy i bezkarnie obijał jego twarz, wobec czego sędzia Piotr Michalak postanowił przerwać pojedynek.
Shamil Musaev (13-0) remains undefeated! Perfect use of the 'Salaverry'. Another first round stoppage here at #KSW48!!
— KSW (@KSW_MMA) 27 kwietnia 2019
Watch live right now at https://t.co/F6vAzlDmE2!! pic.twitter.com/o2gxMkQH94
Zobacz także: Gracjan Szadziński przed starciem z Ziółkowskim
Niepokonany Szamil Musajew ma na koncie imponującą passę 12 wygranych starć, które toczył w Rosji i na Białorusi, między innymi dla cenionej organizacji M-1 Global. 25-latek wszystkie z ostatnich 7 walk zakończył przed czasem, aż 6 w pierwszej odsłonie.
Szymajda do KSW przyszedł jako mistrz organizacji Thunderstrike Fight League. Przed występem w Lublinie 29-latek wygrał dwa pojedynki.
Zobacz także: Zawodnik zemdlał przed ważeniem
W walce wieczoru 48 Roman Szymański zmierzy się z Salahdinem Parnasse'em, a stawką tego pojedynku będzie tymczasowy pas w kategorii piórkowej.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". KSW 48: Szymański - Parnasse. Ceremonia ważenia