Holm, znana ze świetnych umiejętności walki w stójce, w starciu z mistrzynią była bez szans. Nunes dyktowała warunki od pierwszych sekund. Amerykanka widząc, że nie zdziała zbyt wiele w wymianach bokserskich z Brazylijką, chciała sprowadzić ją do parteru, ale jej próby były nieudane.
Wreszcie Amanda Nunes dopięła swego. Wykorzystując opuszczoną gardę przeciwniczki wystrzeliła wysokim kopnięciem, po którym Holly Holm padła na deski. Kilka uderzeń z góry zakończyło pojedynek.
Zobacz także: Relacja z jubileuszowej gali FEN 25
31-letnia "Lwica" obroniła tytuł mistrzyni UFC po raz czwarty. Reprezentantka American Top Team to obecnie najlepsza zawodniczka na świecie bez podziału na kategorie wagowe.
W innym pojedynku karty głównej UFC 239 efektowny triumf odniósł Jan Błachowicz, który zwyciężył byłego mistrza wagi średniej, Luke'a Rockholda.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #34: menadżer o możliwym powrocie Marcina Różalskiego