MMA. ACA 101. Piotr Strus: Pas jest przed moimi oczami. Wierzę, że będę mistrzem

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Piotr Strus
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Piotr Strus

Piotr Strus (14-5-2, 1 NC) pojedynkiem z Witalijem Nemczinowem (10-1) może przybliżyć się do upragnionego pojedynku o pas ACA w wadze średniej. Polak z Rosjaninem zmierzą się w walce wieczoru piątkowej gali w Warszawie.

Były zawodnik KSW nie stresuje się pojedynkiem z Witalijem Nemczinowem. - Jestem spokojny. Mając tyle walk na koncie co ja, stres nadchodzi dopiero w momencie dojazdu do hali. Staram się przeradzać to w stres pozytywny, który motywuje, a nie paraliżuje - zapowiedział podczas środowego spotkania z mediami.

Piotr Strus nie ma ścisłego schematu, jak będzie wyglądał pojedynek. - Nie lubię proroczych opowiadań, jak wygram. Obaj przyjechaliśmy tutaj po zwycięstwo. Myślę, że jestem dobrze przygotowany i uda mi się zwyciężyć. Walka jest walką, nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co się stanie. Nie skupiamy się na mocnych stronach rywala, tylko na słabych. Szukam luk, gdzie jestem w stanie go pokonać. Mam w swoim rekordzie wyżej klasyfikowane nazwiska niż Nemczinow. To, jakie Witalij postawi mi warunki, okaże się w klatce - dodał.

Pochodzący z Warszawy wojownik sporty walki traktuje jako swoje drugie zajęcie. - Z czasem przychodzi poczucie, że to nasza praca. Inni wstają rano i idą do pracy, my się bijemy. Każdy robi to, co lubi. Gdyby tak nie było, to bym nie był zawodnikiem MMA, tylko informatykiem. A tak jestem i informatykiem, i się biję - skomentował.

ZOBACZ WIDEO: MB Boxing Night 6: Mateusz Borek szczerze o gali. "Hala w Radomiu może się nie zapełnić"

Ewentualne zwycięstwo nad Nemczinowem może dać Strusowi walkę o tytuł ACA w wadze średniej. - Pas jest przed oczami. Widzę go, wizualizuję go sobie. Wierzę, że w przyszłym roku zawiśnie na moich biodrach. Wierzę, że będę obok Daniela Omielańczuka drugim polskim mistrzem ACA w 2020 - powiedział.

Polak przez rosyjskiego pracodawcę został wyróżniony już przed galą w Warszawie. Jego pojedynek będzie główną walką ACA 101. - Walka wieczoru to wyróżnienie i nobilitacja. Trzeba zapłacić za to cenę. Miałem walki wysoko w rozpisce, też musiałem długo czekać. Poza tym podchodzę do tego jak do każdego innego pojedynku - oznajmił Strus.

W narożniku "średniego" zabraknie głównego szkoleniowca Roberta Jocza, który jest w Brazylii z Janem Błachowiczem. - Odciąża go od jakiegoś czasu Krzysztof Gutowski, który będzie w moim narożniku. Jest dla mnie równie ważny jak trener Jocz. Będzie też mój przyjaciel Łukasz i sparingpartner Albert Odzimkowski, który pomagał mi w przygotowaniach. Mam nadzieję, że pokażę teraz wersję Strus 3.0 - poinformował.

Piotra Strusa, podobnie jak Radosława Paczuskiego, w Warszawie wspierać będzie liczna grupa kibiców. - Wszystko się wyprzedało, cały sektor - zakończył.

Gala ACA 101 odbędzie się w piątek, 15 listopada, w warszawskim Expo XXI. Pojedynek Strusa z Nemczinowem będzie walką wieczoru. Start imprezy o 18:00, natomiast karty głównej o 21:00. Transmisję z najważniejszych starć przeprowadzi TVP Sport.

Zobacz także:
-> MMA. ACA 101. Piotr Strus i Witalij Nemczinow stanęli twarzą w twarz. Obejrzyj ceremonię ważenia! (wideo)
-> MMA. ACA 101. Bajsangur Edelbijew: Mamy zabukowaną halę w Polsce na przyszły rok 
-> MMA. ACA 101. Witalij Nemczinow: W kolejnym pojedynku mogę bić się o tytuł

Komentarze (0)