[color=#000000]
Brązowy medalista Mistrzostw Europy Kadetów z 2010 roku, [/color]który w kwietniu przegrał na wyjeździe z utalentowanym Joshem Kellym (9-0-1, 6 KO) na gali w Londynie, za kilkanaście dni zadebiutuje w barwach Babilon Promotion i wiele swoje obiecuje po współpracy z nowym teamem.
- Gdybym miał normalne przygotowania do walki z Joshem Kellym, byłbym w stanie wygrać w Anglii. Chętnie wyjdę do rewanżu. Mam również nadzieję na pojedynek z pogromcą Łukasza Wierzbickiego - Louisem Greenem. Nie jestem słabszy od rywali z Wysp Brytyjskich, ale potrzebuję pomocy i wsparcia ze strony Tomasza Babilońskiego i Andrzeja Liczika - [color=#000000]mówi 24-letni Przemysław Runowski (17-1, 3 KO).
Zobacz także: Mariusz Wach - Dillian Whyte. Polak oko w oko z rywalem (wideo)
[/color]
Perspektywiczny bokser wagi półśredniej trenuje obecnie w Kuźni Sportu w Słupsku i czeka na powrót ze Stanów Zjednoczonych swojego głównego trenera Andrzeja Liczika.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #38 (całość): podsumowanie KSW 51, iskry przed walką na KSW 52
Po współpracy z "Kosiarzem" wiele obiecuje sobie także promotor Tomasz Babiloński, który w ostatnich tygodniach roku organizuje łącznie cztery imprezy (MMA i bokserskie).
- Przemek Runowski ma papiery na światowe ringi. To zawodnik z potencjałem i wielkim sercem do walki, a kibice doceniają takich pięściarzy. Szkoda byłoby, gdyby siedział na ławce rezerwowych - ocenia Babiloński [color=#000000]słynący z odważnego prowadzenia zawodników.
Zobacz także: Znamy liczbę sprzedanych PPV za rewanż Wildera z Ortizem
[/color]
Walka na gali Friday Boxing Night 20 grudnia w Nowym Dworze Mazowieckim będzie drugą dla[color=#000000] Runowskiego w 2019 roku.
W walce wieczoru [/color]gali Friday Boxing Night Michał Cieślak (19-0, 13 KO), który jest coraz bliżej walki o Mistrzostwo Świata wagi junior ciężkiej, zaboksuje o pas IBF International "Albańskim Tysonem" Nurim Seferim (40-9, 22 KO).