Kiedy wydawało się, że pojedynek Michała Włodarka (34 sekundy) będzie najkrótszym jakim w Gliwicach zobaczą kibice, to już kolejny reprezentant Polski pobił wyczyn "Komara"
Maciej Kazieczko w wymianie ciosów ze Szwajcarem idealnie wystrzelił prawym ciosem kontrującym, który pozbawił przytomności przeciwnika. Dla zawodnika Ankosu MMA Poznań było to już piąte zwycięstwo w szeregach największej organizacji w Europie.
Maciej Kazieczko!!! 24 seconds!!! #KSW52 pic.twitter.com/C9hFA9qfcL
— KSW (@KSW_MMA) December 7, 2019
Zobacz także: Martyn Ford w zadebiutuje w KSW w październiku 2020 roku
26-latek tuż po walce dał do zrozumienia właścicielom KSW, że w kolejnym pojedynku chce walczyć o pas wagi lekkiej. Jego rywal niestety opuścił klatkę na noszach. Dla "Bad Boya" była to piąta przegrana przez nokaut w karierze.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" (on tour): Chalidow opowiedział o swojej depresji. "Musiałbym się odciąć od świata. Wyjechać do dżungli"