MMA. KSW 52. Michał Włodarek - Srdan Marović. Błyskawiczny nokaut, 34 sekundy "Komara"! (wideo)

Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: walka Michał Włodarek - Srdan Marović
Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: walka Michał Włodarek - Srdan Marović

Michał Włodarek (8-2) błyskawicznie poradził sobie w walce otwarcia gali KSW 52. "Komar" potrzebował zaledwie 34 sekund, żeby znokautować Srdana Marovicia (4-1).

W tym artykule dowiesz się o:

"Komar" wrócił do klatki po trzyletniej przerwie od startów. Michał Włodarek stoczył wcześniej w KSW cztery pojedynki, z czego dwa zakończył na swoją korzyść. Po zwycięstwie w zaledwie 27 sekund z Michałem Andryszakiem, pokonał na pełnym dystansie Szymona Bajora. Później pokonywali go jednak Oli Thompson i Michał Kita.

Srđan Marović stoczył wcześniej cztery zwycięskie pojedynki i tylko raz musiał walczyć dłużej niż jedną rundę. 29-latek z Dubrownika rozpoczynał karierę w Gladiator Team, czyli tym samym klubie, z którego pochodzą Antun Račić, Ante Delija oraz Maro Perak. Do klatki KSW wyszedł jako reprezentant American Top Team Zagreb.

Przyjezdny okrągłą klatkę opuścił jednak bardzo szybko. Pojedynek potrwał zaledwie 34 sekundy! Zawodnik z Poznania szybko zaatakował bałkańskiego wojownika. Rozbił go w stójce, rywal padł na matę. Ratownicy medyczni musieli pomóc Maroviciowi dojść do siebie.

W walce wieczoru gali KSW 52 w gliwickiej Arenie zmierzą się Mamed Chalidow i Scott Askham. Impreza transmitowana jest w systemie pay per view. Relacja "na żywo" i szczegółowe opisy pojedynków dostępne są na WP SportoweFakty.

Zobacz nokaut:

Zobacz także:
-> MMA. Martyn Ford w zadebiutuje w KSW w październiku 2020 roku
-> KSW 52. Emocje na ważeniu! Zobacz, jak Scott Askham zaczepiał Mameda Chalidowa

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce". Słaba walka Pudzianowskiego z Junem? "Kibice chcą od Mariusza siły i obaleń, a nie świetnej techniki"

Komentarze (0)