MMA. FEN 27. Sebastian Romanowski - Lima Dias. Świetny pojedynek w kategorii koguciej. Polak zwycięzcą

Sebastian Romanowski bez większych problemów pokonał Limę Diasa na gali FEN 27 w Szczecinie, udanie debiutując w jednej z największych organizacji mieszanych sztuk walki w Polsce.

Jakub Madej
Jakub Madej
Sebastian Romanowski Newspix / Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik/Newspix.pl / Na zdjęciu: Sebastian Romanowski
Od początku walki Sebastian Romanowski (13-8-1) był zdecydowanie aktywniejszym zawodnikiem w klatce. Lima Dias (23-10) starał się jednak odpowiadać na każdą ofensywę ze strony reprezentanta naszego kraju.

"Szczena" w drugiej odsłonie jasno pokazał swój plan na walkę. Polak za wszelką cenę starał się sprowadzać pojedynek do parteru, gdzie bardzo dobrze radził sobie z góry.

Zobacz również: Łukasz Sudolski - Michał Gutowski. Derby Szczecina zakończone szybkim nokautem

Mimo przewagi zasięgu Diasa, Romanowski bardzo dobrze radził sobie w stójce. W tej płaszczyźnie udanie skracał dystans i często przechodził do klinczu i parteru, gdzie w pełni kontrolował przebieg starcia.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Ewa Brodnicka jako Superwoman

Po trzech rundach sędziowie nie mieli większych problemów z punktowaniem tego pojedynku. Jednogłośną decyzją zwyciężył Sebastian Romanowski, dla którego było to trzecie zwycięstwo z rzędu.

Zobacz również: Kamil Gniadek - Michał Balcerczak. Ekspresowe poddanie! Zawodnik stracił przytomność

"Szczena" po przegranych na galach KSW z Romanem Szymańskim i Łukaszem Rajewskim, powrócił do mieszanych sztuk walki pokonując pewnymi decyzjami sędziów Jewgienieja Ryazanowa i Nikołaja Kondratiuka.

W walce wieczoru FEN 27 w Szczecinie Mateusz Rębecki skrzyżuje rękawice z Magomiedem Magomiedowem.

Czy Sebastian Romanowski powinien zawalczyć o pas organizacji FEN w wadze koguciej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×