Pierwotnie "Rzeźnik" miał skonfrontować się podczas sobotniego UFC w Londynie z Kazachem Szawkatem Rachmionowem. Ze względu na panującą pandemię koronawirusa, wydarzenie zostało jednak najpierw przeniesione do Stanów Zjednoczonych, a następnie całkowicie odwołane.
Wobec kryzysowej sytuacji, Ultimate Fighting Championship nawiązało współpracę z Cage Warriors. Brytyjska organizacja zdecydowała się zestawić pojedynki z udziałem kilku zawodników UFC na swoją galę z numerem 113.
To wydarzenie w ostatniej chwili również dotknęły liczne zmiany. Gala ostatecznie nie odbędzie się w Londynie, tylko w Manchesterze. Obecni będą tylko zawodnicy, ich sztaby oraz niezbędna załoga realizacyjna.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Nie zabrakło również modyfikacji w karcie walk. Usunięte zostały ważne pojedynki mistrzowskie z udziałem Morgana Charriere'a i Darka Banovicia oraz Samira Faiddine'a z Lukiem Shanksem. Dzięki temu nowym głównym starciem gali została konfrontacja Bartosz Fabiński vs Darren Stewart.
Przypomnijmy, że Polak przyjął wyzwanie i zmierzy się ze stawianym w roli faworyta Brytyjczykiem Darrenem Stewartem, którego pierwotnym rywalem miał być Włoch Marvin Vettori. Fabiński wystąpi w limicie kategorii średniej, mimo że na co dzień walczy w wadze półśredniej.
Do klatki wojownik z Warszawy powróci po dłuższej przerwie. W ostatnim pojedynku przegrał przez szybkie poddanie z Michelem Prazeresem.
Darren Stewart, który w konfrontacji będzie miał przewagę warunków fizycznych, wygrał cztery z pięciu ostatnich pojedynków. W ostatnich starciach pokonywał Bevona Lewisa i Derona Winna.
Zobacz także:
-> Koronawirus. Walka Krzysztofa Jotki odwołana. "Mam za sobą bardzo dobre przygotowania"
-> Boks. Adam Kownacki poza rankingiem WBO. Głowacki liderem