- Byłem bliski zorganizowania tej gali, ale w związku z obostrzeniami, jakie wprowadził rząd, podjęliśmy decyzję, żeby odwołać imprezę - podkreślił Paweł Jóźwiak podczas rozmowy z "Super Expressem".
Szef federacji zdradził również, że w jego głowie pojawił się pomysł, by imprezę zorganizować w kwietniu w studiu telewizyjnym, bez udziału publiczności. Ostatecznie zrezygnowano z tej koncepcji.
- Jestem ostatnią osobą, która się poddaje, ale tutaj przemówił zdrowy rozsądek i ludzkie sumienie - stwierdził Jóźwiak, podkreślając również, że jego organizacja postanowiła odłożyć biznes na bok.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Wiele kontrowersji wzbudza nadchodząca gala FAME MMA 6. Wydarzenie ma się odbyć w sobotę. Nie dojdzie do niego w Częstochowie, jak wcześniej planowano, ale w studiu telewizyjnym. Organizatorzy zapewniają, że będzie bezpiecznie.
- Każdy ma własne sumienie i sam podejmuje decyzje. Nasze zdanie na ten temat wyraziliśmy w momencie odwołania gali. Skoro ktoś uważa, że zrobi to bezpiecznie, mówi że nie ma żadnego ryzyka to mam nadzieję, że bierze odpowiedzialność za słowa - podsumował Paweł Jóźwiak, szef FEN.
Czytaj także:
- Mocny wpis byłego działacza KSW. Twierdzi, że pomoc szpitalom powinna być obowiązkiem
- UFC reaguje na aresztowanie Jona Jonesa. Wydano krótkie oświadczenie