Fame MMA. Piotr Piechowiak wygrał z Marcinem Najmanem. Teraz chce zmierzyć się z Popkiem
Piotr Piechowiak w swoim debiucie w Fame MMA wygrał z Marcinem Najmanem. Teraz kulturysta nie ukrywa, że chce, aby jego rywalem w kolejnym pojedynku był Paweł "Popek" Mikołajuw.
Póki co nie jest znany jego rywal. Z "Popkiem" chciałby zmierzyć się Piotr Piechowiak, który w swoim debiucie w Fame MMA niespodziewanie pokonał byłego boksera, Marcina Najmana.
- Ludzie chcą tej walki. Jeżeli miałoby dojść do walki, to Popek musi mieć świadomość, że ja jestem teraz w oktagonie najcięższym zawodnikiem, który wygrał. Jeśli on chce być ciężkim mistrzem, to musi się też ze mną zmierzyć - powiedział Piechowiak w rozmowie z fightsport.pl.
Piechowiak jest zdania, że jego starcie z Mikołajuwem powinno dojść do skutku. Kulturysta jest przekonany, że poradziłby sobie z raperem. - Dla mnie nie ma żadnego problemu. Idę robię robotę, w***l i czekam na kolejnego - dodał Piechowiak.
"Popek" po raz ostatni w MMA walczył w październiku 2018 roku. Przegrał wtedy przed czasem z Tomaszem Oświecińskim. Wcześniej musiał uznać wyższość Erko Juna.
Czytaj także:
MMA. "Nie wiem, co zrobi bez swojego ojca". Daniel Cormier o karierze Nurmagomiedowa
MMA. UFC 251. Marcin Tybura: Za mną już cztery testy na koronawirusa