Czy Conor McGregor jest już sportowym emerytem? Zdaniem samego zawodnika - tak. Z tym, że wygląda na to, że Irlandczyk nadal nie złożył odpowiednich dokumentów do amerykańskiej agencji antydopingowej (USADA), by ta wykreśliła go z grona aktywnych sportowców.
To z kolei sprawia, że kontrolerzy z antydopingówki nadal mają prawo, by odwiedzać gwiazdę MMA celem pobrania próbek do badań. Tak się właśnie stało, gdy McGregor wypoczywał na swoim jachcie.
"O co tu chodzi UFC? Dlaczego rano odwiedzili mnie kontrolerzy USADA? Jestem już na emeryturze! Pozwoliłem im, bo wszystko mam naturalne" - skomentował Conor McGregor na Twitterze.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jeden cios i po walce! Spektakularny nokaut w Rosji
Kontrolerzy z USADA wiedzieli, gdzie przebywa McGregor, bo ten - podobnie jak inni aktywni sportowcy - muszą udostępniać swoją lokalizację za pomocą aplikacji na smartfona.
Conor McGregor ostatnią walkę stoczył 18 stycznia tego roku na UFC 246 w Las Vegas, gdzie w 40 sekund znokautował Donalda Cerrone. Jego rekord w MMA to 22 zwycięstwa i 6 porażek.
Na początku czerwca po raz kolejny ogłosił zakończenie kariery - To mnie już po prostu nie ekscytuje. Całe to czekanie. Nic się nie dzieje. Sprawdzam różne opcje przeciwników i w tej chwili nie ma naprawdę nic - mówił w rozmowie z ESPN.
What’s going on here @ufc? USADA have just arrived to my yacht this morning for testing?
— Conor McGregor (@TheNotoriousMMA) September 11, 2020
I’ve retired guys!
But go on then, I’ll allow them test me. It’s all natural here baby!
Forever and always, God Bless
180km across the Mediterranean Sea tomorrow! LET’S GO!! pic.twitter.com/xjk0wvci0n
Zobacz też:
MMA. UFC. Dana White: Gwarantuję, że Conor McGregor nie zawalczy w 2020 roku
MMA. Bellator 245. Wyniki gali. Phil Davis wypunktował Lyota Machidę