MMA. Druga porażka Dominika Reyesa? Wymowne słowa Jana Błachowicza

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski  / Na zdjęciu: Jan Błachowicz
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jan Błachowicz

We wtorkowy wieczór w programie Kuby Wojewódzkiego pojawił się Jan Błachowicz. Oczywiście podczas rozmowy pojawił się wątek jego najbliższej walki z Dominikiem Reyesem.

W tym artykule dowiesz się o:

Jan Błachowicz jako pierwszy zawodnik z Polski (do tej pory pas zdobywała tylko Joanna Jędrzejczyk) stanie przed szansą wywalczenia najważniejszego trofeum w mieszanych sportach walki. Polak zmierzy się z Dominikiem Reyesem o pas mistrzowski w wadze półciężkiej.

Do tego pojedynku nawiązał podczas wizyty u Kuby Wojewódzkiego. - Zrobię wszystko, co w mojej mocy (by wygrać - dop. red). - mówił na antenie TVN-u. Gdy natomiast Kuba Wojewódzki przytoczył bilans Reyesa i zauważył, że poniósł tylko jedną porażkę, Błachowicz błyskawicznie zripostował. - Teraz będzie miał dwie przegrane - dodał.

Padł też temat pieniędzy. Wówczas zawodnik MMA wyjawił, że tak naprawdę już teraz nie musiałby nic robić aż do końca życia. Po czym dodał, że... umrze w przyszłym tygodniu. To oczywiście był żart.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jeden cios i po walce! Spektakularny nokaut w Rosji

Menedżerką Błachowicza jest jego narzeczona. U Wojewódzkiego mówił on, że bardzo dobrze sprawdza się w tej roli i nie zamierza nic zmieniać.

- Trzeba walczyć, wygrywać i wierzyć w swoje umiejętności - podkreślał Jan Błachowicz.

To kolejny zawodnik MMA, który pojawił się w programie "Kuba Wojewódzki". Wcześniej u popularnego dziennikarza byli m.in. Joanna Jędrzejczyk, Mamed Chalidow czy Mariusz Pudzianowski. Oczywiście w programie gościli również przedstawiciele innych dyscyplin sportowych.

Jan Błachowicz stanie do walki z Dominikiem Reyesem w dniu 26 września. Gala UFC 253 odbędzie się na wyspie Yas w Abu Zabi.

Czytaj także:
> MMA. FEN 30. Francuz Mathieu Grondin rywalem Wojciecha Janusza

> WOTORE 3. Adam "VIKING" Biegański: Skusiły mnie pieniądze, czuję się faworytem tego turnieju 

Źródło artykułu: