Jan Błachowicz ma złą wiadomość dla rywala. "Zapamięta to do końca życia"

Getty Images / Sean M. Haffey / Na zdjęciu: Jan Błachowicz
Getty Images / Sean M. Haffey / Na zdjęciu: Jan Błachowicz

Jan Błachowicz w kolejnej walce ma się bić z Israelem Adesanyą. Dla rywala Polaka byłby to debiut w nowej kategorii wagowej. Dlatego nasz rodak, który jest mistrzem UFC, uważa, że to nie jest najlepszy pomysł.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=22972]

Jan Błachowicz[/tag] cierpliwie czeka na kolejnego rywala, z którym spotka się w klatce na początku 2021 roku. Wiele wskazuje na to, że będzie to Israel Adesanya. To będzie oznaczać, że kibice zobaczą w akcji dwóch mistrzów UFC.

Błachowicz niedawno zdobył pas kategorii półciężkiej, a jego rywal to król wagi średniej. Walka miałaby się odbyć w kategorii polskiego wojownika. Dlatego cieszynianin jest pewny swego.

- Adesanya nigdy nie przegrał walki w MMA, więc jeśli dojdzie do naszego pojedynku, to będę pierwszym, który go pokona i zapamięta to do końca życia. To będzie moja mała premia - mówi nasz rodak w portalu bloodyelbow.com.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): zobacz bonusy po gali KSW 56

Błachowicz uważa, że Adesanya porywa się z motyką na słońce. Nigeryjczyk będzie debiutować w wadze półciężkiej przeciwko mistrzowi, a to się na nim zemści.

- Całe życie walczę w tej kategorii i wiem o niej wszystko. Każdy element jest tutaj inny. Kardio jest inne, czas jest inny, szybkość jest inna. Możesz trenować z facetami z wagi ciężkiej, ale to tylko trening, a walka to coś zupełnie innego. Kiedy zawodnicy zmieniają kategorię, to mają problemy ze wszystkim - tłumaczy Polak.

- Dla niego byłoby lepiej i bezpieczniej, gdyby najpierw stoczył walkę w nowej kategorii z innym rywalem. Na pewno nie ze szczytu. To jednak jego problem. Jeżeli chce poczuć legendarną polską siłę, to będę gotowy na jego ładny styl - dodaje mistrz UFC.

W tej chwili nie jest znana data pojedynku. Na pewno nie dojdzie do niej w tym roku, bo Błachowicz wyczekuje narodzin dziecka. Jest także druga opcja, a mianowicie starcie Janka z Gloverem Teixeirą, który jest numerem dwa w wadze półciężkiej.

MMA. UFC. Glover Teixeira liczy na walkę z Błachowiczem. "Dana White to uczciwy człowiek" >>

Szokująca prawda o kolejnym rywalu Jana Błachowicza. Jest uzależniony od narkotyków! >>

Komentarze (1)
avatar
tomas68
20.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj chłopie żebyś się mocno nie pomylił.