Takiego obrotu spraw osoby oglądające walkę Paweł Trybała - Łukasz Borowski raczej się nie spodziewały. W drugiej rundzie, kiedy obydwaj byli już mocno zmęczeni, "Trybson" mocno trafił rywala w ucho.
Doszło do bardzo dużego rozcięcia. Trybała po prostu "urwał" ucho przeciwnikowi. Na tym walka się zakończyła. "Trybson" nie krył zadowolenia, w euforii była też jego partnerka Eliza.
Po walce Paweł wrzucił do sieci zdjęcie z pucharem i ukochaną. "Na szybko! Mamy kolejne zwycięstwo! Bardzo dziękuję wszystkim, którzy mi kibicowali" - pisał Trybała.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Piekielne kopnięcie Oniszczuka na gali ACA 114. "Nawet go dobijać nie chciałem"
Oczywiście nie mogło zabraknąć odniesienia do kontuzji rywala. "Mike Tyson dał mi moc i urwałem ucho rywalowi" - dodawał zwycięzca walki.
W komentarzach ruszyła lawina gratulacji. Internauci skierowali w stronę "Trybsona" wiele pozytywnych słów.
"Fajnie się pokazałeś, oby tak dalej!", "wiedziałam, że wygrasz", "bardzo dobra robota", "elegancko" - to tylko niektóre z komentarzy.
Czytaj także:
> Mike Tyson - Roy Jones Jr. "Bestia" z zakazem nokautowania. Powrót na specjalnych zasadach
> Roy Jones jr - Mike Tyson. Remis w walce legend. Dali z siebie wszystko