MMA. UFC. Joanna Jędrzejczyk nie ustąpi. "Miałam obiecaną walkę o tytuł mistrzowski i na to czekam"

Getty Images / Mike Stobe / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk
Getty Images / Mike Stobe / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk

Joanna Jędrzejczyk nie zamierza ustępować w kwestii walki o mistrzowski pas UFC w wadze słomkowej. Polka nie przyjmie innego pojedynku niż o tytuł. Coraz bliżej wydaje się być jej rewanż z Weili Zhang.

W tym artykule dowiesz się o:

7 marca na UFC 248 Jędrzejczyk i Zhang dały jedną z najlepszych walk w historii UFC, a według wielu ekspertów najlepszą w historii żeńskiego MMA. Po pięciu twardych rundach minimalnie lepsza według sędziów punktowych była Chinka i to na jej biodrach pozostał mistrzowski pas w kategorii do 52 kg.

"JJ" po walce uzyskała zapewnienie od prezesa UFC, Dany White'a, że jej kolejny pojedynek także będzie miał status mistrzowski. Miała być to forma uznana i podziękowania dla Polki za świetną postawę w oktagonie. W kolejnych miesiącach White jednak odchodził od tego zdania, twierdząc, że Joanna Jędrzejczyk będzie musiała stoczyć jedną walkę na przetarcie.

Nieustępliwa w kwestii starcia o pas pozostaje jednak olsztynianka. Ta w programie "Dzień Dobry TVN" powiedziała: - Wiadomo, są czasy COVID-19 - to ciężkie czasy dla wielu ludzi, dla sportowców również. Ja dziś nie wyobrażam sobie walk bez publiczności, mnie publiczność nakręca. Uważam, że nie ma żadnego sportu bez kibiców i póki co nie ma planów. Gdzieś te oferty padały, chociaż nie były to oferty, które mnie interesują. Miałam obiecaną walkę o tytuł mistrzowski i na to czekam.

Jędrzejczyk była mistrzynią UFC w wadze słomkowej od marca 2015 roku do listopada 2017 roku. W tym czasie Polka pięciokrotnie obroniła tytuł. W grudniu 2018 roku "JJ" stanęła przed szansą zdobycia pasa wyższej kategorii - muszej, ale przegrała na punkty z Walentiną Szewczenko.

Czytaj także:
Adam Kownacki miał sparingi z zawodnikiem UFC. Stanowczo mówi o swojej przyszłości w MMA
KSW 57. Borys Mańkowski: Jara mnie to, żeby dawać walki, o których wszyscy mówią

ZOBACZ WIDEO: GROMDA 3. "Don Diego" górą! "Moje zacięte serce zdecydowało"

Komentarze (1)
avatar
tomas68
19.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ach te żałosne tupanie nóżek.