MMA. UFC 259. Rywal Błachowicza traci cierpliwość. "Zawsze to samo pierd******!"

Getty Images / Josh Hedges/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Israel Adesanya
Getty Images / Josh Hedges/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Israel Adesanya

Israel Adesanya to kolejny rywal Jana Błachowicza w UFC. Nigeryjczyk przed walką o pas jest niezwykle pewny siebie i szydzi z "legendarnej polskiej siły". - To nic nowego, to samo pierd******! - przyznał w rozmowie z Combat TV.

W tym artykule dowiesz się o:

Starcie Jan Błachowicz - Israel Adesanya zaplanowane jest na 6 marca. Odbędzie się podczas UFC 259 i będzie walką, którego stawką będzie tytuł mistrzowski kategorii półciężkiej UFC, którego posiadaczem jest polski fighter.

Do walki pozostały niespełna dwa miesiące, a Nigeryjczyk już ma dość słuchania i czytania w mediach społecznościowych o "legendarnej polskiej sile". Jak przyznaje, w swojej karierze spotkał już wiele "sił", a żadna nie położyła go na deski.

- Cały czas o tym gadają. "Polska siła", "legendarna polska siła". Była "brazylijska siła", poczułem "kubańską siłę", "australijską siłę", "amerykańską siłę"... Jakakolwiek kur** inna siła. Zawsze to samo siła, siła, siła... To ta sama narracja, ta sama gadka. To nic nowego, zawsze to samo pierd******! - stwierdził.

Nie zabrakło jednak kilku pozytywnego słowa o Błachowiczu. - Podoba mi się w tym gościu to, że ma dziwny styl. Jest bardzo specyficznym zawodnikiem, ale ja mam tutaj sparingpartnera, mojego kumpla "Blood Diamonda", który też jest super dziwnym zawodnikiemm więc poradzę sobie z tym - dodał.

31-letni Adesanya (MMA 20-0) w UFC walczy od dwóch lat. Szybko zdołał sobie wypracować solidną markę i jest zaliczany do gwiazd nowego pokolenia.

Zobacz także:
Dana White zdradził plan. To nie jest dobra wiadomość dla Joanny Jędrzejczyk

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego talentu Chalidowa nie znaliśmy. Co za umiejętności!

Komentarze (3)
avatar
--iki--
14.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
nigeryjczyk jest bardzo dobrym zawodnikiem ale kategoria w ktorej wystepuje w mojej ocenie jest dla niego granica za ktora bedzie dalej wygrywac ale nie beda to juz tak spektakularne zwyciestwa Czytaj całość
avatar
titofito
14.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No niestety, siła Izraela bije wszystkie inne.