Oleksiejczuk ma niespełna 21 lat i od trzech przebywa na zawodowstwie. W rekordzie ma już zwycięstwa z takimi zawodnikami, jak Jacek Bednorz czy Marcin Pionke.
W swoim debiucie reprezentant Akademii Sportów Walki Wilanów skrzyżował rękawice z Jakubem Martysem, którego pokonał przez techniczny nokaut. Kilka miesięcy później w podobnym stylu uporał się z Vadimem Yakshukiem.
Wojownik z Łęcznej stoczył w swojej karierze zacięty, trzyrundowy bój z zawodnikiem FEN, Jackiem Jędraszczykiem. 20 lutego Cezary Oleksiejczuk dopiero zadebiutuje pod szyldem Fight Exclusive Night.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Ogromny skandal na KSW 58. Będą kary! "Tak możecie zachowywać się na Bałkanach"
Chan jest dużo bardziej doświadczony od Oleksiejczuka i ma na swoim koncie aż 23 stoczone pojedynki. 30-latek w 2016 roku na gali Bellator 183 znokautował w premierowej odsłonie Richarda Patischnocka.
Później "Dynamit" mieszał starty w amerykańskiej organizacji i w Brave. Także w 1. rundzie Holender znokautował Alejandro Martineza, dzięki czemu dopisał swoje 12. zwycięstwo do zawodowego rekordu. Pojedynek, który stoczy 20 lutego, będzie jego debiutem na polskiej ziemi i pierwszym występem na gali FEN.
Gala FEN 32 w systemie PPV będzie dostępna na platformie FENMMA.tv, Cyfrowym Polsacie oraz na ipla.tv.
Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Szczegóły już znane
Nokaut roku?! Bejbulat Isajew ściął rywala z nóg [WIDEO]