44-letni Amerykanin to legenda sportów walki. Nie należał on nigdy do gwiazd światowego formatu, ale na zawsze zapisał się w kartach historii MMA.
Swoją karierę fighter z Waterloo rozpoczął w 1996 roku i od tamtej pory stoczył 323 pojedynki, spośród których zwyciężył w 257. Żaden inny zawodnik nie może się równać z takim bilansem. Imponujący jest fakt, że w oktagonie tylko dwukrotnie pojedynek z jego udziałem potrwał pełen dystans.
Travis Fulton walczył między innymi dla Pride, UFC, King of the Cage czy WEC. W ostatnim czasie mierzył on się również w innych formułach - bił się na gołe pięści, a także konfrontował się w boksie zawodowym i w kickboxingu.
Dobre imię zawodnika zostało jednak poważnie naruszone. Zdaniem gazety "The Courier" ze stanu Iowa, rekordzista został oskarżony o posiadanie pornografii dziecięcej oraz wykorzystywanie seksualne nieletnich.
Jako dowód świadczy przede wszystkim fakt, że w domu Fultona miał zostać znaleziony przenośny dysk, na którym były materiały ze scenami pornograficznymi z udziałem dzieci poniżej dwunastego roku życia. Z kolei w listopadzie 2020 roku "Ironman" miał namawiać osobę małoletnią do rozbieranej sesji fotograficznej.
Zawodnik nie przyznaje się do winy. Proces w tej sprawie zaplanowano na kwiecień.
Zobacz także:
-> FEN 32. Kapitalne otwarcie Bartosza Szewczyka. "Dopiero zacząłem. Nie ma co się spieszyć"
-> Mateusz Gamrot czeka na nowego rywala. Polak zdradził, co stało się z poprzednim