MMA. UFC Vegas 23. Świetny występ Mateusza Gamrota! Triumf byłego mistrza KSW

Getty Images / Chris Unger/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Mateusz Gamrot
Getty Images / Chris Unger/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Mateusz Gamrot

Mateusz Gamrot (18-1, 1 NC) powrócił na zwycięski tor. Były podwójny mistrz KSW w swojej drugiej walce w UFC pokonał przez nokaut Scotta Holtzmana (14-5).

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsza runda przebiegła pod dyktando Polaka. Poznaniak przeważał w stójce, a następnie doprowadził do obalenia i klinczu. Tam punktował i zwiększał swoją przewagę. Nikt nie miał wątpliwości, że na kartach punktowych po pięciu minutach widniało 10-9 na korzyść Gamrota.

Na początku drugiej rundy "Gamer" chciał obalić rywala, ale Holtzman skutecznie się bronił. W pewnym momencie były mistrz KSW wyprowadził bardzo mocny prawy, po którym Amerykanin padł na deski!

Konkurentem "Gamera" był Scott Holtzman, który w UFC stoczył wcześniej jedenaście walk. Wygrał w siedmiu pojedynkach. Spośród czternastu zawodowych starć siedmiokrotnie wygrywał decyzjami, pięciokrotnie po nokautach i dwukrotnie przez poddania.

W ubiegłym roku "Hot Sauce" stoczył dwie konfrontacje. Pokonał Jima Millera i przegrał z Beneilem Dariushem. Poza tym w swojej karierze 37-latek pokonywał między innymi Alana Patricka, Darrella Horchera czy Michaela McBride'a.

Do Ultimate Fighting Championship Holtzman trafił jako mistrz Xtreme Fighting Championships. Teraz jego konkurentem został były czempion kategorii lekkiej i piórkowej Konfrontacji Sztuk Walki.

ZOBACZ WIDEO: Michał Materla mówi o kulisach rozstania z KSW. Opowiada o ambitnych planach EFM SHOW

Mateusz Gamrot w 2020 roku w KSW stoczył dwa pojedynki i tym samym wypełnił kontrakt z organizacją. W lipcu 29-latek porozbijał Normana Parke'a. Miesiąc później, na pełnym dystansie, pokonał Mariana Ziółkowskiego.

Następnie poznaniak podpisał umowę z Ultimate Fighting Championship. W UFC "Gamer" zadebiutował w październiku. Przygodę z najlepszą organizacją na świecie zaczął od kontrowersyjnej porażki z Guramem Kutateladzem. Jego konkurent sam był zaskoczony werdyktem pojedynku.

W Las Vegas Gamrot udowodnił jednak, że zasłużył na kontrakt ze światowym potentatem.

W walce wieczoru gali zmierzą się Marvin Vettori i Kevin Holland.

Zobacz także:
-> EFM SHOW. Mazur zwycięża w debiucie. "Jeśli dostanę kolejną szansę, to będzie jeszcze większa bitka!"
-> EFM SHOW. Daniel Skibiński szybko zrealizował swój cel. Teraz czeka na mocniejszych rywali

Komentarze (2)
avatar
Tom
11.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Gamrot Pięknie to weszło !! 
avatar
Montana
10.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo!!!