Brazylijka w starciu mistrzowskim nie miała za wiele do powiedzenia. Szewczenko dominowała od pierwszych sekund - w stójce, w klinczu oraz parterze.
W drugiej rundzie obrończyni tytułu po udanym sprowadzeniu zdołała wykluczyć rękę przeciwniczki, a to otworzyło jej drogę do wygranej przed czasem. Bezkarnie zaczęła rozbijać twarz pretendentki i sędzia Dan Miragliota był zmuszony przerwać to starcie.
Walentina Szewczenko w imponującym stylu po raz piąty obroniła pas w kategorii muszej. 33-latek wywalczyła mistrzostwo na UFC 231 w grudniu 2018 roku, pokonując na punkty Joannę Jędrzejczyk. Od tego czasu jej wyższość musiały uznać kolejno Jessika Eye, Liz Carmouche, Katlyn Chookagian, Jennifer Maia i wreszcie Jessica Andrade.
Brazylijka z kolei poniosła dziewiątą porażkę w MMA. "Bate Estaca" to była mistrzyni wagi słomkowej, która w Ultimate Fighting Championship debiutowała w 2013 roku.
IS THERE ANYONE. WHO HAS ANYTHING. FOR VALENTINA SHEVCHENKO!
— UFC Europe (@UFCEurope) April 25, 2021
@BulletValentina just KEEPS GETTING BETTER. #UFC261 pic.twitter.com/4CJhT3xFE2
Get used to this sight.
— UFC Europe (@UFCEurope) April 25, 2021
@BulletValentina isn't planning on relinquishing anytime soon! #UFC261 pic.twitter.com/UvAKB2obwx
Zobacz także:
Ta walka Błachowicza byłaby hitem
Znamy szczegóły kolejnego starcia McGregora
ZOBACZ WIDEO: Karolina Kowalkiewicz wraca do klatki UFC po fatalnej kontuzji. "To nie będzie pożegnalna walka"