Starcie odbyło się w umownym limicie do 79,5 kg. Pierwotny rywal Polaka, Ion Surdu, wypadł z pojedynku z powodu kontuzji. W walce zastąpił go doświadczony Czech, Miroslav Broz.
Adam Niedźwiedź wyszedł do klatki po znakomitym występie na gali KSW 61, na której spotkał się z Jakubem Kamieniarzem. 27-latek z Katowic w drugiej odsłonie tego pojedynku poddał rywala firmowym trójkątem rękoma. Reprezentant Silesian Cage Club wszystkie zwycięskie boje kończył przed czasem, głównie za pomocą właśnie tego duszenia.
"Niedziu" znany jest nie tylko ze swoich umiejętności fighterskich, ale również z udziału w popularnym reality show "Top Model".
ZOBACZ WIDEO: Niedosyt Mateusza Borka po gali GROMDA 7. "Mieliśmy w historii lepsze turnieje"
Miroslav Broz to doświadczony zawodnik zza naszej południowej granicy, który w ostatnich latach walczył głównie na galach organizacji Oktagon. "Inkwizytor" wygrał cztery z ostatnich pięciu pojedynków, a dwa z nich kończył przed czasem.
Reprezentant Renegade Prague Gym jest również dwukrotnym mistrzem Czech w amatorskim MMA i uczestnikiem mistrzostw świata. Broz w przeszłości był dobrze zapowiadającym się hokeistą, a teraz oprócz kariery MMA rozwija się również jako trener młodych adeptów hokeja na lodzie.
Dwie rundy toczyły się pod dyktando Niedźwiedzia. W trzecim starciu spadł z sił i dominację rozpoczął jego konkurent. Miroslav Broz nie potrafił jednak zakończyć pojedynku przed czasem.
- Przepraszam, że trzecia runda tak wyglądała. Walczyłem tylko charakterem, brakowało siły - przyznał Polak.
W walce wieczoru KSW 65 wystąpią największe gwiazdy europejskiej sceny MMA - Mamed Chalidow i Roberto Soldić. Wydarzenie odbywa się w Arenie Gliwice i transmitowane jest w serwisie Viaplay. Relacja "na żywo" na WP SportoweFakty.
Zobacz także:
-> Gala KSW 65: Chalidow vs Soldić NA ŻYWO!
-> HIGH League 2. Gwiazda Twitcha, Maciej "Zony" Zoniuk, zawalczy w Krakowie