Materla o zmianie rywala: w pierwszej chwili byłem rozczarowany

- W pierwszej chwili byłem rozczarowany, bo już poukładałem sobie plan na walkę z Kendallem Grovem. Chciałem postawić kropkę nad "i" po pierwszym zwycięstwem nad nim. Niestety, taki jest ten sport, czasami ktoś wypada z karty walk z powodu kontuzji a czasami ze względów marketingowych. Na papierze to lepiej, że zawalczę z Antonim Chmielewskim, ale nie zapominajmy, że on nie ma nic do stracenia - mówi nam Michał Materla przed galą KSW 35.

Pierwotnie były mistrz KSW w wadze średniej miał się zmierzyć w walce rewanżowej z Kendallem Grovem, ale ten nie doszedł do porozumienia z federacją w kwestii kontraktu. W związku z tym KSW zdecydowała, że nowym rywalem Materli będzie Antoni Chmielewski, który po powrocie w kapitalnym stylu znokautował Swetlozara Sawowa.

Komentarze (0)