- Chciałem powiedzieć coś, o czym nie mówiłem wcześniej. To nie jest wymówka. Chciałem podziękować Jarkowi Świderskiemu, który doprowadził mnie do tej walki. Podczas przygotowań doznałem dość poważnej kontuzji. W 50 procentach straciłem władzę w lewej ręce - wyjawił Marcin Wrzosek po sobotniej gali KSW 39. Po pełnym dystansie walki sędziowie wypunktowali zwycięstwo Erbsta, który został nowym mistrzem KSW w wadze piórkowej.