- Nie uważam, że przegrałem ten pierwszy pojedynek z Stjepanem Bekavacem. Na papierze - tak, ale przebieg walki był inny, niż deklaruje Chorwat - powiedział w programie "Klatka po klatce" Łukasz Jurkowski. W sobotni wieczór podczas KSW 48 "Juras" po raz drugi zmierzy się z zawodnikiem z Bałkanów. - Jeśli tutaj będzie fajnie, to jesienią chcę stoczyć duży pojedynek z mocnym rywalem - dodał Jurkowski.