Mamed Chalidow wraca do KSW po przerwie związanej z przejściem na emeryturę. - Dobrze, że nie czekałem na ten powrót pięć, sześć lat. To najlepszy moment, aby wrócić - mówił w rozmowie z Arturem Mazurem (dziennikarzem WP SportoweFakty). Chalidow w momencie zakończenia kariery opowiedział o swojej depresji, która była jednym z czynników pociągających, go w stronę przerwy od MMA. - To nie jest problem. Bardziej chodzi o moją nerwicę, która się załącza w pewnych momentach. Mam ten etap, w których to odchodzi i już wiesz, jak sobie radzić. Musiałbym się całkowicie odciąć od świata. Wyjechać do dżungli na parę lat tak, jak Maciek Kawulski, aby nie mieć żadnych bodźców - opowiadał Mamed Chalidow w odcinku "Klatki po klatce" (on tour).