- Mieliśmy kontakt ze sobą. To będzie sportowe, koleżeńskie wyzwanie. Ten, kto będzie lepszy, ten wygra. Na ważeniu przywitaliśmy się, cieszyliśmy się, że ta walka dojdzie do skutku. Będziemy się bić w sobotę, a później pójdziemy na piwko - mówił Damian Janikowski przed swoją walką na gali KSW 68.