- Freak fighty, ku mojemu rozczarowaniu, pozamiatały pod dywan sport. Nie wiem jak długo to potrwa, ale mam nadzieję że niedługo te proporcje się zmienią. Zainteresowanie tym rośnie, a sportem niekoniecznie. Też maczam w tym palce, ale nie wygląda to zbyt dobrze - mówi prezes organizacji FEN Paweł Jóźwiak.