Drugi kierowca BMW Sauber Robert Kubica znalazł już nowy zespół, którym jest Renault. Heidfeld natomiast wciąż nie ogłosił, gdzie będzie startował w sezonie 2010. Wpływ na to może mieć fakt, że miniony rok był najsłabszym w wykonaniu niemieckiego kierowcy od sezonu 2004. To jednak nie tylko wina Niemca, a przede wszystkim niezbyt udanego bolidu BMW Sauber.
- Miało na to wpływ wiele czynników. BMW chciało zdobyć tytuł i myślę, że mogliśmy osiągnąć ten cel. Teraz trzymam kciuki, żeby Sauber wystartował w przyszłym roku - powiedział Heidfeld.
- Nie jestem jednak zawiedzony sezonem, ponieważ wiem, że wyciągnąłem z samochodu wszystko. Ale kiedy walczyć o mistrzostwa i zwycięstwa, liczą się tylko statystyki - szczególnie dla mediów. Ale ludzie, którzy dowodzą zespołami patrzą szerzej. Ogólnie więc w sprawie mojej przyszłości jestem optymistą - dodał Niemiec.