Podczas piątkowej prezentacji MP4-25, Lewis Hamilton zapewnił, że wszyscy w ekipie McLarena dołożyli wszelkich starań, aby nie powtórzyć błędów z ubiegłego sezonu. - Bolid wygląda inaczej, zupełnie inaczej, a ja czuję się dumny, iż miałem swój wkład w prace nad nim. Jestem przekonany, że nowy samochód będzie się znacznie lepiej prowadził w porównaniu z ubiegłorocznym modelem - powiedział Brytyjczyk. - Pracowaliśmy nad nim już od jakiegoś czasu. Ludzie dają z siebie wszystko, próbując zbudować komponenty, rozwinąć i poprawić docisk oraz wydajność aerodynamiczną - dodał.
25-letni zawodnik jest zdania, że ograniczone dni testowe w lutym mogą okazać się kluczowe. Na rok 2010 wprowadzono bowiem kilka istotnych zmian w regulaminie, a brytyjski zespół jest zdeterminowany, aby tym razem nie rozpocząć sezonu z końca stawki. - W odróżnieniu od tego co było wcześniej, obecnie na jednego kierowcę przypada zaledwie siedem dni testów. Będziemy dysponowali dużą ilością paliwa oraz węższymi oponami. Mamy nadzieję jak najlepiej wykorzystać każdy dzień i przejechać tyle okrążeń, ile tylko będzie to możliwe, aby do pierwszego wyścigu przystąpić ze świetnej pozycji - zakończył Hamilton.