Ekipa Renault zgłosiła protest do stewardów wyścigu. Kierowca McLarena za ten manewr dostał tylko ostrzeżenie od sędziów. - Zgłosiliśmy sędziom naszą uwagę, oni jedynie dali mu ostrzeżenie. Regulamin jasno mówi co należy zrobić w takich sytuacjach i jest to niedopuszczalne - powiedział Eric Boullier.
Również inni kierowcy mieli zastrzeżenia do Lewisa Hamiltona. - Nie wiem co on robił na tym torze. Myślę, że gra w Playstation, a nie ścigał się w prawdziwym wyścigu - powiedział dla BBC były kierowca Anthony Davidson.