Williams i Lotus są zadowoleni z silników Coswortha

Oba zespoły nie narzekają na swojego dostawcę jednostki napędowej. Ostatnio pojawiły się spekulację jakoby Lotus i Williams zainteresowane były silnikami Renault. Mimo tego, zespoły mogą prowadzić rozmowy z francuskim producentem.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Renault potwierdziło w Monako, że ma nadzieję na rozszerzenie swojej bazy klientów w przyszłym sezonie. Plotki głoszą, że ich celem mogą być zespoły Williams i Lotus. Obie ekipy jednak twierdzą, że są zadowolone z postępów Coswortha i chcą dotrzymać długoterminową umowę z dostarczycielem jednostek napędowych. Firma z Northampton przyznaje, że w pewnych obszarach muszą się poprawić.

- Jesteśmy bardzo wymagający dla Coswortha, ponieważ chcemy, aby wszystko dobrze się układało. Oni nie chcą być przestrzegani jako dostawca dla wielu zespołów. Sposobem na to jest odpowiadanie naszym wymaganiom - powiedział Sam Michael.

- Zadowolony jestem z ich pracy i nie szukam nikogo innego - powiedział prezes Williamsa Adam Parr. - Silnik jest dobry, testy przedsezonowe dobrze wypadły. W sezonie mamy problemy z niespodziewanym spadkiem wydajności. Doprowadziło to do problemów z niezawodnością. Trzeba wprowadzić kilka prostych zmian, żeby to naprawić. Pracujemy nad tym - dodaje Parr.

Także Lotus potwierdził swoje zadowolenie z pracy Coswortha, po powrocie do F1. Chcą kontynuować współprace do końca sezonu. Zespół skupi się niedługo nad budową nowego bolidu na przyszły rok.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×