Włoski zespół ujawnił także, że kierowca testowy Marc Gene jeździł bolidem w Vairano podczas testów aerodynamicznych. Nisko zamontowane rury wydechowe znajdują się bezpośrednio przed podwójnym dyfuzorem i mają dać pół sekundy na każdym okrążeniu.
Ferrari potwierdziło we wtorek, że nowy pakiet na Walencję zawiera kilka zmian w aktualizacji, choć nie są tak duże jak sugerowały doniesienia.
- Najważniejszą cechą jest nowa konfiguracja układu wydechowego. Ma ona na celu poprawę efektywności aerodynamicznej samochodu - oświadczył zespół.