Bridgestone po GP Wielkiej Brytanii

Opony Bridgestone zdały egzamin na nowym odcinku Silverstone. Co prawda kilku kierowców przebiło opony, ale jest to normalne w wyścigach. Grand Prix mogło się wszystkim podobać.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Hiroshi Yasukawa (szef Bridgestone): Najpierw gratulacje dla Marka Webbera i ekipy Red Bull Racing za fantastyczny wynik oraz dla Silverstone, za przygotowanie wspaniałej imprezy w ten weekend. Choć jest to nasz ostatni sezon w F1, wciąż uczymy się wielu rzeczy. Mieliśmy tutaj wielu gości z naszej brytyjskiej siedziby, a także licznych przyjaciół. Był to dla nas wielki dzień.

Hirohide Hamashima (szef rozwoju opon): Obie mieszanki pracowały dobrze na tak wymagającym torze, jakim jest Silverstone. Nowy układ toru był interesującym wyzwaniem dla nas oraz kierowców. Cały weekend był ekscytujący, ponieważ każdy tutaj się czegoś uczył. Widzieliśmy kilka przebitych opon po kontaktach, ale jest to naturalne w wyścigach. Dziękuję Silverstone i brytyjskiej publiczności za fantastyczny dzień.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×