Tydzień temu Luca di Montezemolo zachęcił Felipe Masse, aby ten "pozbywał rywali punktów" i w ostatnich wyścigach skoncentrował się na pomocy Fernando Alonso. Ferrari ujawniło, że prezydent włoskiego zespołu rozmawiał przez telefon z kierowcami, którzy przygotowują się do występu w Grand Prix Japonii.
- Felipe jest i będzie zawsze numerem 1 dla Ferrari - powiedział Włoch. - Oczekuję od niego wyników godnych pierwszego kierowcy w najbliższych wyścigach oraz w przyszłym sezonie z nowymi oponami - dodaje.
- Te zadania będą kluczowe, żeby odnosić zwycięstwa w przyszłym sezonie oraz zabraniu rywalom punktów w tegorocznych mistrzostwach świata - zakończył do Montezemolo.