- Sebastian jest szybki, mądry i młody. Prędzej czy później będzie prowadził czerwony bolid - powiedział Luca di Montezemolo. To tylko potęguje plotki na temat ewentualnego przejścia Niemca do włoskiej ekipy.
Doniesieniami nie przejmuje się natomiast Fernando Alonso. - W ogóle nie obawiam się Vettela - zapewnił. - Gdy któregoś dnia przyjdzie do Ferrari, nie będzie problemu. Nie mam nic więcej do dodania. Zresztą ja nie obawiam się stawić czoła żadnemu partnerowi z zespołu. Żaden z moich partnerów nie zdobył więcej punktów niż ja, więc nie widzę powodów, by się obawiać - dodał Hiszpan.