Podczas pierwszych testów w Walencji w dniach 1-3 lutego przejściowy bolid oparty na samochodzie MP4-25 poprowadzi tester McLarena Gary Paffett.
Tymczasem Lewis Hamilton w środę zjawił się w siedzibie zespołu, by przygotowywać się do sezonu na symulatorze. - Samochód prowadzi się dobrze, nigdy nie wiadomo jednak co będzie z innymi. Ale jestem zadowolony z miejsca, w którym jestem - przyznał Brytyjczyk.
Źródło artykułu: