To dla nas krok w nieznane - kierowcy przed startem Rajdu Szwecji

Już w najbliższy weekend rajdowe mistrzostwa świata powracają do swojego normalnego tempa. Ten sezon przyniesie wiele zmian. Oto, co mówi czołówka przed startem do nowego sezonu WRC.

Sebastien Loeb: Nie mogę się już doczekać tego rajdu. Chociaż z drugiej strony nie sądzę, żeby wynik tego weekendu wskazywał jaki będzie rozstaw sił na pozostałą część sezonu w WRC. W tym cyklu najczęściej jeździmy po szutrze i to właśnie na tej nawierzchni rozegra się walka o tytuł. W trakcie testów lepiej czułem się na szutrze niż na śniegu. Co do nowego samochodu to mam dobrze przeczucia przed sezonem. Testy pozytywnie mnie zaskoczyły. Jeśli chodzi o cały sezon to trudno nie oczekiwać ode mnie 8 tytułu mistrzowskiego. To oczywiste, że chcę go zdobyć. Nie zmieniam taktyki na ten rok, będziemy jeździć rajdy z marszu. To jest skuteczne.

Sebastien Ogier: Niewiele wiem o tym rajdzie. Szwecję pojechałem tylko raz. Na pewno będą to trudne zawody, ale sezon jest naprawdę długi i wynik mistrzostw nie będzie zależał od rajdu na śniegu. W tym sezonie jest wiele nowego: nowe przepisy, nowe opony Michellin, nowe samochody. Jeśli będę czuł, że mogę walczyć o zwycięstwo będę cisnął. Jeśli nie, pojadę spokojnie. Duch zespołu to przede wszystkim współpraca, dzielimy się każdą informacją. Nasz wspólny cel to wygrywać dla Citroena. Mamy takie same szanse na tytuł, ten sam sprzęt. Tylko ode mnie zależy, czy będę w stanie jechać tak szybko, jak mistrz świata.

Mikko Hirvonen: mamy nowe samochód, nowe przepisy, nowy wizerunek rajdów i jestem taki podekscytowany, że nie mogę się już doczekać Rajdu Szwecji. Na początku musiałem się nauczyć Fiesty wrc i dokonywać zmian i sprawdzać jak samochód na nie reaguje. Zabrało to nam trochę czasu, ale później mogłem się skoncentrować tylko na ustawieniach na ten rajd. Podczas sezonu będziemy mieli sporo pracy do wykonania nad samochodem, ale teraz jestem zadowolony z przebiegu prac do tej pory. W nowym samochodzie potrzebne będzie większe zaangażowanie. Fiesta nie wybacza błędów tak, jak robił to Focus wrc. Trzeba jechać równo i precyzyjnie. Prowadzenie Fiesty wrc to większe wyzwanie, ale daje więcej frajdy z jazdy.

Jari-Matti Latvala: Rajd Szwecji to zawsze dobra okazja na początek sezonu. Testowałem w Szwecji 5 dni skupiając się na ustawieniach. W ostatnim dniu poczułem, że wypróbowałem już wszystkie opcje i wiem już na jakich ustawieniach będę jechał. Nowe wrc dobrze prowadzi się na śniegu, a balans samochodu jest znakomity. Rajdówka jest krótsza, a więc środek ciężkości jest blisko środka i auto prędko reaguje. Mamy do dyspozycji 6-biegową skrzynię biegów, która jest o wiele lepsza od poprzedniej. Ciężko pracowaliśmy, aby znaleźć perfekcyjne ustawienia. Jestem przekonany, że będziemy konkurencyjni w całym cyklu w tym roku. Największym wyzwaniem dla zespołu będzie wygranie mistrzostwa w klasyfikacji producentów. Walka o mistrzostwo indywidualne również będzie istotna, ale nie jest dla Forda priorytetem. Jeśli uda nam się połączyć regularność z prędkością to będziemy w idealnej sytuacji.

Petter Solberg: Jestem absolutnie gotowy do startu. Od pierwszego momentu czułem się za kierownicą DS3 WRC jak u siebie w domu. Będę walczył o podium w ten weekend! Wierzę, że dam radę. Power Stage na końcu rajdu to świetny pomysł. Jeśli będziesz najszybszy, dostaniesz 3 punkty, a one są ważne w rozliczeniu całego sezonu. Myślę, że to może dać kibicom trochę akcji pod koniec i zapobiec bezpiecznej jeździe po swoje miejsce.

Matthew Wilson: Rozpoczynamy mistrzostwa od jednego z najszybszych rajdów w roku, a zatem odpowiednie tempo od początku będzie stanowić wyzwanie dla nas. Na pewno nie będzie to łatwe, bo mamy zupełnie nowy samochód, jednak jestem w tym szczęśliwym położeniu, że zaliczyłem dużo testów Fiestą RS WRC, a to powinno zdecydowanie pomóc. Nowy samochód ma wszystkie najlepsze części ze starego Focusa RS WRC, ale wszystko to jest w mniejszym nadwoziu. Bardzo szybko reaguje i robi wszystko, co chcesz. Szwecja to zdecydowanie jeden z moich ulubionych rajdów z powodu niezwykle dużych prędkości. W tym roku jest to dla wszystkich załóg krok w nieznane. Nie sądzę, żeby jakakolwiek ilość testów mogła w pełni przygotować do tego, co nas czeka w tym roku.

Henning Solberg: Śnieg to nawierzchnia, na której czuję się najbardziej komfortowo w rajdówce, więc Szwecja to dla mnie idealne miejsce na start w nowej Fieście RS WRC. Rok temu świetnie się bawiłem jeżdżąc Fiestą S2000 i mam przeczucie, że w nowym aucie wszystko też będzie dobrze działać. Odbyliśmy testy, z których jestem zadowolony. Fiesta S2000 pomogła mojej pewności i dała mi sporo doświadczenia. To dobrze, że mój pilot Ilka Minor wraca ze mną na nowy sezon.

Ken Block: Auto przekracza moje oczekiwania. Nie wiedziałem, czego się spodziewać po tym 1.6 turbo, ale po przesiadce z Fiesty S2000 z radością mogę powiedzieć, że auto jest bardzo szybkie, nie spodziewałem się nawet, że aż tak. Ma duże możliwości, ale ja za wcześnie hamuję i zbyt rzadko wciskam gaz, będę nad tym pracował w trakcie sezonu. Minie wiele mil, zanim poprowadzę to auto na limicie.

Mads Ostberg: Naprawdę nie mogę doczekać się Rajdu Szwecji. Dobrze poznałem Fiestę S2000 podczas dwóch pierwszych rund mistrzostw Norwegii i dobrze się bawiłem jadąc na śniegu. Trochę zajęło mi przyzwyczajenie się do tego, że za tylnymi kołami nie mam 300-litrowego bagażnika, ale teraz czuję się bardzo pewnie. Ta impreza to jeden z moich ulubionych rajdów, ma szybkie i płynne trasy. Wierzę, że w domowej imprezie możemy zrobić dobry show. Mam też nadzieję, że będę w stanie walczyć o wysokie pozycje Fiestą wrc.

Komentarze (0)