Nick Heidfeld jest jednym z głównych kandydatów do zastąpienia Roberta Kubicy, który najprawdopodobniej będzie pauzował do końca sezonu 2011. Szanse Niemca wzrosły, gdy w sobotę debiutując za sterami francuskiego zespołu osiągnął najlepszy czas jednego okrążenia.
Eric Boullier jest zadowolony z pracy Heidfelda. - Daliśmy szansę Nickowi na to, aby wyczuł samochód i dokonał gruntownej analizy bolidu. Nasze pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Nick dobrze współpracował z całym zespołem. Często dzielił się z naszymi inżynierami ciekawymi i trafnymi informacjami. Pomógł też nam poprawić ustawienia bolidu. Zrobiliśmy 86 okrążeń i jesteśmy optymistycznie nastawieni biorąc pod uwagę nasze czasu. Na pewno duża w tym zasługa ciężkiej pracy Roberta i Witalija oraz pozostałych osób w zespole - powiedział Francuz.
Podczas czwartego dnia testów w Jerez za sterami R31 znalazł się Bruno Senna, który zdaniem szefów Renault nie jest jeszcze gotowy, aby zastąpić Roberta Kubicę w nowym sezonie. Decyzja, kto będzie drugim kierowcą obok Witalija Pietrowa zapadnie w poniedziałek.
Czy Eric Boullier (z lewej) postawi na Nicka Heidfelda?