Nelson Piquet Jr przyznał w rozmowie z O Estado de S.Paulo, że starał się wrócić do Formuły 1. Potem jednak zrezygnował z tego zamiaru. - Rozmawiałem z gościem, który zamierzał kupić Toyotę - powiedział Brazylijczyk odnosząc się Zorana Stefanovica, który chciał odkupić japoński zespół.
- Bernie mi pomagał, a ze Stefanovicem rozmawiałem aż do nowego roku. Potem jednak przyznałem: Ok jestem realistą, wystarczy. Nie chce być tylko częścią F1. Chciałem dobrze wykonać swoją pracę i zostać mistrzem świata. Niestety tak się nie stanie - dodał.
Brazylijczyk został zapytany o możliwość powrotu do F1 w przyszłości. - To bardzo skomplikowane, nawet dla takiego faceta jakim jest Michael Schumacher. Czy chce tam wrócić i wejść w bagno polityki? Nie! Formuła 1 jest widowiskiem do oglądania w telewizji, a ja jestem teraz skupiony na serii NASCAR.
Podczas rozmowy powrócono także do afery "crashgate" oraz o udziale w tym incydencie Fernando Alonso - On nic nie wiedział - zakończył Nelson Piquet Jr.