- Wygrałem tutaj wyścig w zeszłym roku. Istanbul Park to tor, który lubię. Jest nowoczesnym obiektem, który ma kilka rodzajów zakrętów. Są także miejsca w których naprawdę czujesz, że ustawienia bolidu są perfekcyjne i możesz jechać z dużą prędkością - powiedział Lewis Hamilton.
KLIKNIJ TUTAJ i postaw na swojego faworyta GP Turcji --->>>
- Oczywiście wszyscy mówią o zakręcie numer 8, który jest fantastyczny. Mi podoba się także łuk dziewiąty i dwunasty, gdzie można opóźnić hamowanie i wchodzić z dużą prędkością. To naprawdę coś niesamowitego - dodał.
Jaką taktykę mogą obrać kierowcy w Turcji? Czy znowu większość ekip zdecyduje się na dwa pit stopy? - Wydaje mi się, że w tym wyścigu będziemy widzieć dbających kierowców o swoje opony, które zostaną poddane wysokim obciążeniom w zakręcie numer 8. To najbardziej wymagające miejsce w całym kalendarzu F1. Jest to także tor, gdzie przydatny będzie system KERS, ponieważ z wolnych zakrętów wychodzimy na proste.
- Wszystko wskazuje na to, że te Grand Prix będzie ciekawe - zakończył kierowca McLarena.
Vettel, Webber, Hamilton po Q w Turcji 2010