GP Turcji statystycznie

13. zwycięstwo Sebastiana Vettela, 9. dublet Red Bulla, 22. podium Marka Webbera, 133. wygrana bolidu napędzanego silnikiem Renault, czyli statystyczne ciekawostki po wyścigu o Grand Prix Turcji.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Dzięki wygranej Sebastian Vettel awansował na 21. miejsce w klasyfikacji uwzględniającej zwycięstwa w Grand Prix. 13 triumfów maja także David Coulthard i Alberto Ascari. 19. wygrana w kwalifikacjach dała Niemcowi awans na 12. miejsce w odpowiedniej klasyfikacji, Vettel jest jedynym kierowcą, który ma na swoim koncie taką liczbę pole position.

Zwycięstwo Vettela było równocześnie 23. wizytą na podium tego kierowcy, dla Webbera było to 22., a dla Fernando Alonso 64 (5. miejsce w klasyfikacji).

Dla McLarena było to 18. zwycięstwo. Zespół ma też 45 wizyt na podium, Ferrari w pierwszej trójce finiszowało 644 razy. Dla silnika Renault, którym napędzany jest bolid Red Bull był to 133. triumf w historii.

Najszybszy czas okrążenia w wyścigu uzyskał Mark Webber i było to 9. takie osiągnięcie Australijczyka w karierze.

Dla Vettela wyścig w Turcji był 6. z rzędu zakończonym na podium. Najdłuższą serię 19 podiów miał Michael Schumacher w latach 2001-2. Vettel wywalczył także 5. z rzędu pole position. Tutaj najdłuższą serię miał Ayrton Senna na przełomie sezonów 1988-89.

Nick Heidfeld natomiast kontynuuje swoją przykrą passę wyścigów bez zwycięstwa - dla Niemca było to 176 Grand Prix i wciąż nie zaznał on radości przejechania mety jako pierwszy. Więcej wyścigów bez wygranej - 208 - ma jedynie Włoch Andrea de Cesaris, który w F1 startował w latach 1980-94.

Brazylijski weteran Rubens Barrichello kontynuuje natomiast śrubowanie rekordu największej liczby startów w GP - ma już ich na koncie 308. W niedzielę Brazylijczyk był 15., dopiero po raz 5 w karierze. Kierowca Williamsa od 1993 roku, gdy zadebiutował w F1, wygrał 11 wyścigów, 14 razy zdobywał pole position, a 68 razy stawał na podium. Zdobył 654 punkty.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×