- Z niecierpliwością czekam na moje domowe Grand Prix - przyznał przed wyścigiem Nich Heidfeld. - Hockenheim jest szczególne dla całego zespołu, tradycyjnie też sporo Szwajcarów przyjedzie, żeby nas dopingować. Osobiście mam bardzo dobre wspomnienia z tego obiektu, szczególnie ze starej odsłony, gdy miał długie proste w lesie. To były bardzo łatwe sekcje, ale oczywiście nowy jest dużo bezpieczniejszy i bardziej przyjazny dla widzów. Dodatkowo stworzono bardzo dobre miejsce do wyprzedzania na Parabolice - zauważył. Dla Niemca Hockenheim nie ma tajemnic. - Jeździłem tutaj w Formule Ford, Formule 3, Formule 3000 i Formule 1 i nie mogę się już doczekać wyścigu - zakończył.
Dla Roberta Kubicy będzie to debiut, chociaż tor zna. - W 2006 miałem okazję jeździć na Hoceknheim w piątkowym treningu, ale w Grand Prix będę startował po raz pierwszy. Jeździłem jednak tutaj w Formule 3 - przypomniał. - W ubiegłym roku tu nie byliśmy, więc myślę, że będzie to szczególny wyścig dla BMW i naszych fanów - dodał. - To rodzaj toru, gdzie są różne zakręty, ale nie ma bardzo szybkich. Tylko jeden jest raczej szybki przy wjeździe na stadion, nie jest jednak długi. Jest też kilka innych, gdzie jest tylko jedna linia, którą można przejechać - opisał arenę zmagań Polak.
- To jedyne GP, które odbywa się w naszym kraju, ale nie możemy pozwolić sobie na dekoncentracje, bo nie dostaniemy punktów tylko dlatego, że startujemy w Niemczech - powiedział szef ekipy, Mario Theissen. - Tor stracił trochę uroku, gdy wycięto proste idące przez las, ale atmosfera powinna być wspaniała po roku bez F1. Pewne jest, że wyścig będzie ekscytujący. Trzech kierowców ma jednakową liczbę punktów, a Robert jest dwa punkty za nimi. Nick również jest w kontakcie, a świetny wyścig na Silversteone dał mu dodatkową motywację. Nie mogliśmy oczekiwać lepszego scenariusza przed domowym wyścigiem - zauważył Niemiec.
- Nie trzeba mówić, że wyścig na Hockenheim jest dla BMW szczególne i powoduje w zespole dodatkową ekscytacje - dodał Willy Rampf, dyrektor techniczny BMW Sauber. - Tor charakteryzuje się wolnymi i przejeżdżanymi na średniej prędkości zakrętami, co powoduje, że potrzebna jest duża siła docisku. Najważniejszą częścią toru, gdzie decyduje się czas okrążenia jest Motodrom. Nie można jednak zapomnieć o prędkości, bo najlepsze miejsce do wyprzedzania jest na szczycie po Parabolice. Tutaj, oprócz prędkości, ważna jest także stabilność hamulców i dobra przyczepność na wyjściu z zakrętu - zakończył.