Paul di Resta po GP Korei: Liczy się każdy punkt

Łukasz Żaguń 16 Października 2011, 14:50

- Cieszę się, że wywalczyliśmy ten punkt. Niestety nasza wydajność nie była na tyle dobra, by walczyć z Toro Rosso. Wydawało się, że będziemy w stanie utrzymać za sobą Buemiego, jednak za szybko zmieniliśmy opony i nie mogłem już go powstrzymać - wyjaśnił Paul di Resta.

Szkocki kierowca miał przede wszystkim zastrzeżenia do strategii, jaką obrał dla niego zespół. - Jeśli chodzi o kwestię opon, to wydaje mi się, że powinniśmy zastosować bardziej agresywną taktykę. Na początku wyścigu mogłem użyć super miękkiej mieszanki. Nie jestem jednak pewien, czy to cokolwiek by zmieniło - powiedział.

Force India zajmuje obecnie 6. miejsce w klasyfikacji najlepszych konstruktorów. Nadal ma jednak realne szanse wyprzedzić team Renault. Zespół nie może jednak zapominać, że za plecami na błędy rywali czyha ekipa Saubera. - Nadal liczy sie dla nas każdy punkt. Ważne, że znowu powiększyliśmy przewagę nad Sauberem - dodał.