Jest to zaprzeczenie słów kierownictwa Mercedesa. Norbert Haug stwierdził, że zespoły będą miały problemy, aby przygotować nowe bolidy na pierwsze testy. Powodem takiego opóźnienia mają być testy zderzeniowe. W przeszłości odbywały się one przed rozpoczęciem sezonu, a teraz bolidy będą musiały przejść sprawdzian przed testami. Jednak Adrian Newey uważa, że zespół jest na dobrej drodze, żeby przygotować RB8 do jazdy w Jerez.
- Według harmonogramu będziemy gotowi na pierwsze testy - powiedział Newey, kiedy został zapytany o postępy w budowie nowego samochodu Red Bull. - Jak zawsze plan jest bardzo napięty, ale byłbym rozczarowany, gdyby nie udało nam się zdążyć - dodał. Konstruktor Red Bulla przyznał, że przyśpieszone testy zderzeniowe pokrzyżowały plany zespołom.
- Jedyną różnicą jest to, że musimy przejść testy zderzeniowe przed testami. Teraz będzie ryzyko. Jeżeli coś pójdzie nie tak, to nie stracisz tylko pierwszej części testów, ale również drugą i trzecią - zakończył Newey.